Istniej powszechne przekonanie, że logopeda pracuje głównie z dziećmi w wieku przedszkolnym i szkolnym. To prawda, że zazwyczaj problemy artykulacyjne diagnozowane są już u dzieci kilkuletnich. W terminologii logopedycznej wady wymowy są powszechnie określane mianem dysalalii, czyli zaburzenia mowy, w którym poszczególne głoski lub ich połączenia są realizowane wadliwie, przy czym inne podstawy języka są opanowane (Sołtys-Chmielowicz A., 2008). Mogą mieć postaci m. in. substytucji (zamiany jednej głoski przez inną, np. sz przez s) lub deformacji (zniekształcenie głoski). Po rozpoznaniu wady wymowy zazwyczaj jak najszybciej są podejmowane działania korekcyjne, szczególnie jeśli mamy do czynienia z deformacją głoski lub głosek.
Terapia wad wymowy u dzieci jest jak najbardziej uzasadniona, ponieważ nieprawidłowa realizacja głosek może mieć odbicie np. w piśmie. W cięższych przypadkach, kiedy zaburzona jest realizacja kilku głosek, wypowiedzi dziecka mogą być niezrozumiałe dla otoczenia. Może stać się to przyczyną braku akceptacji i drwin ze strony grupy rówieśniczej, co z kolei będzie stanowiło dodatkowy stres i może się objawiać niskim poczuciem własnej wartości. Osoba z dyslalią może mieć utrudniony dostęp do takich zawodów jak prawnik, logopeda, lektor, nauczyciel, aktor, nauczyciel wychowania przedszkolnego.
Ale co w przypadku, kiedy to dorosły użytkownik języka polskiego postanawia udać się do logopedy i rozpocząć pracę nad swoją wadą wymowy? Czy takie działania mogą się zakończyć sukcesem?
Nie ma przeciwwskazań, by terapia wady wymowy została podjęta w wieku dorosłym.
Osoby dorosłe zgłaszające się do logopedy, zazwyczaj jako dzieci uczęszczały na terapię logopedyczną, jednak z jakiś przyczyn nie odniosła ona pożądanych skutków. Są świadome swoich problemów i zwykle słyszą u siebie wadę wymowy, jednak nie do końca wiedzą czym jest spowodowana i jaka jest jej charakterystyka.
Zaburzenia artykulacyjne są zazwyczaj spowodowane nieprawidłową budową i funkcjonowaniem narządów mowy. Osoba dorosła już w trakcie diagnozy logopedycznej i demonstracji przez specjalistę prawidłowo brzmiącej głoski i charakterystycznego dla niej układu narządów artykulacyjnych potrafi określić i zrozumieć specyfikę własnych problemów. Mogą to być m.in. skrócone wędzidełko podjęzykowe, ograniczające ruchomość języka, niska sprawność aparatu artykulacyjnego czy też nieprawidłowy typ połykania. Tego typu demonstracja pozytywnie wpływa na motywację do podjęcia pracy korekcyjnej. Niekiedy, w przypadkach gdy pacjent ma zaburzenia słuchu fonematycznego i obserwuje się u niego kłopoty z różnicowaniem głosek, co wiąże się z tym, że nie do końca ma świadomość swojej wady wymowy, pomocne bywają nagrania na dyktafon.
Terapia wad wymowy w wieku dorosłym może odnieść oczekiwane skutki, jeżeli osoba zgłaszająca się do logopedy będzie zmotywowana do podjęcia regularnej pracy korekcyjnej. Ze względu na to, że pewien nieprawidłowy wzorzec realizacji głoski był utrwalany przez kilkanaście lat i teraz chcemy go zmienić, pacjent powinien mieć świadomość, że terapia logopedyczna będzie wymagała zwiększonego wysiłku. Przy nieprawidłowej budowie narządów artykulacyjnych logopeda może zalecać również konsultację z innym specjalistą (ortodontą, laryngologiem) w celu podjęcia leczenia, więc istotna jest również gotowość do podjęcia działań także w tym zakresie.
Bibliografia:
Sołtys-Chmielowic A., Zaburzenia artykulacji. Teoria i praktyka, Kraków, 2008;
Sołtys-Chmielowic A., Klasyfikacja zaburzeń wymowy [w:] Logopedia. Teoria Zaburzeń mowy (red.) Grabias S., Kurkowski M., Lublin, 2012.
Zadzwoń do nas:
794-069-722
neurologisgabinet@gmail.com
Copyright 2019 ® All rights reserved.